Uwaga! Śliska nawierzchnia

Chłodzenie płaszczyznowe odbywa się za pośrednictwem instalacji odbiorczej: podłogowej, ściennej lub sufitowej. W naszej kulturze najbardziej popularne jest chłodzenie za pośrednictwem ogrzewania podłogowego (choć w tym miejscu powinniśmy powiedzieć chłodzenia podłogowego). Dzisiaj zastanowimy się, czy warto wykorzystać pompę ciepła i instalację odbiorczą do chłodzenia budynku.

Zdecydowana większość powietrznych pomp ciepła (oraz część gruntowych) jest przystosowana do pracy w trybie chłodzenia. Kluczowym elementem budowy urządzenia grzewczego, które ma chłodzić, jest obecność zaworu czterodrogowego. Pozwala on na rewersyjną pracę pompy ciepła. Inaczej mówiąc, zawór czterodrogowy nawiguje czynnik chłodniczy w urządzeniu i w trybie grzania kieruje go ze skraplacza na parownik, a odwrotnie w trybie chłodzenia. Dzięki temu do instalacji odbiorczej może zostać wprowadzona woda chłodnicza, która krążąc w instalacji, zmniejsza temperaturę w domu.

Największą zaletą tego rozwiązania jest cena. Pompa ciepła i ogrzewanie podłogowe to instalacje, które trzeba wykonać tak czy inaczej, a wykorzystując je dodatkowo do chłodzenia, oszczędzamy na instalacji klimatyzacji.

Dodatkowym plusem jest wysoki wskaźnik EER, czyli sprawność chłodzenia płaszczyznowego (wyższy od chłodzenia standardową klimatyzacją). Wynika to z równoczesnego chłodzenia sporej powierzchni w jednym czasie.

Rozwiązanie, które na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo korzystne, ma jednak sporo niedogodności. W naszym klimacie latem oczekujemy szybkiego zmniejszenia temperatury wewnątrz domu w ciągu dnia, ale w nocy najczęściej komfort termiczny może być zapewniony bez używania dodatkowych urządzeń. Włączanie i wyłączanie pompy ciepła w trybie chłodzenia w krótkich, dziennych cyklach nie spełni swojej docelowej funkcji. Woda ma wysokie ciepło właściwe, czyli wolno się nagrzewa i wolno stygnie. Instalacja ogrzewania podłogowego w standardowym domu jest napełniona około 1000 l wody. Właśnie ze względu na dużą akumulacyjność wody, proces schładzania trwa długo.

Chłód, który przenosi woda z instalacji ogrzewania podłogowego, zgodnie z prawami fizyki jest gromadzony nisko przy podłodze a ciepłe, lżejsze powietrze unosi się do góry. Finalnie użytkownikowi zamiast ulgi towarzyszy niekomfortowe odczucie zimnych stóp.

Obniżenie temperatury wody w instalacji odbiorczej nie sprawi, że zimne powietrze wzbije się wyżej, ani że proces chłodzenia będzie odbywał się szybciej. Może z kolei przysporzyć kłopotów. Zmniejszając temperaturę przy tej samej ilości pary wodnej, zwiększa się wilgotność względna w pomieszczeniu. Aby osiągnąć komfort termiczny, oprócz uzyskania właściwej temperatury trzeba również obniżyć poziom wilgotności. Chłodzenie za pośrednictwem ogrzewania podłogowego wymaga dokładnej kontroli tych dwóch parametrów, tak by nie przekroczyć tzw. punktu rosy, czyli temperatury przy której wilgoć z powietrza zaczyna się wykraplać na przegrodach budowlanych. W przypadku chłodzenia podłogowego woda zaczyna wykraplać się na podłodze, co oprócz poślizgnięcia może powodować również długofalowe problemy takie jak zawilgocenie konstrukcji budynku, rozwój pleśni i grzybów.  

Jeśli jednak bardzo zależy nam na chłodzeniu płaszczyznowym i definitywnie nie chcemy montować klimatyzacji, to na etapie budowy należy zadbać o właściwą izolację instalacji. Trzeba wykorzystać do tego celu materiał zamkniętokomórkowy, który nie przepuszcza wilgoci, np. kauczuk.

Możemy podzielić się rzemieślniczym sposobem na chłodzenie instalacją podłogową jednego z naszych klientów. Patent polega na tym, że w czasie chłodzenia na podłodze rozstawiał on wentylatory, które wzbijały zimne powietrze do góry, obniżając temperaturę w pomieszczeniach. Technologia jest jeszcze do dopracowania, ale podobno jak coś jest głupie, ale działa to nie jest głupie – prawda? ;)

Mówiąc poważnie, według nas ilość minusów chłodzenia płaszczyznowego znacznie przewyższa korzyści, które płyną z jego zastosowania. Mamy na myśli przede wszystkim kwestię z prawidłową wilgotnością powietrza, która wpływa na nasz komfort, bezpieczeństwo i stan techniczny budynku. Koniecznie przeczytaj nasz artykuł o klimatyzacji w domu, w którym podajemy rozwiązanie tego problemu.